Powrót do szkoły – pierwsze podejście

Drodzy Uczniowie i Nauczyciele Niepublicznego Liceum Ogólnokształcącego w Głuchołazach!
Od poniedziałku 23 września rozpoczynamy pracę szkoły. Dzięki kilkudniowemu wysiłkowi dziesiątek osób udało nam się opanować popowodziowy armagedon w takim stopniu, że szkoła z wyłączeniem najniższego poziomu i sali gimnastycznej jest w stanie funkcjonować. Nasze pomieszczenia na wyższych poziomach nie ucierpiały, są bezpieczne i czekają na Was. Jutro organizujemy spotkania z wychowawcami, nauczycielami, pedagogami i psychologami. Prosimy wszystkich, którzy są w stanie do szkoły dojechać i ich ręce nie są potrzebne do pomocy we własnych domach, o przyjście do liceum. Razem, w naszej małej społeczności postaramy się ustalić, jaki jest dobrostan naszych uczniów, komu trzeba pomóc i w jaki sposób. Czekamy na Was jutro, do zobaczenia❤️
Dziś, w niedzielny poranek, kiedy niebo jest czyste i świeci słońce, cały ubiegły tydzień wydaje się być złym snem. Dni zlały się w pamięci w jedną całość, nie zaciera się tylko dźwięk mlaśnięć szlamu pod kaloszami… Nawet nie wiemy, jak to określić, w jakie słowa ubrać i jak podziękować wszystkim, którzy z nami byli. Spróbuję przywołać ich imiona: panowie Staszek, Tomek, Jurek, Marcel, Grzegorz, Leszek, Damian, pani Kornelia, Kasia, Dorota, Aneta, Olga, Ewa, Ania, Agnieszka, panowie Jurek, Jasiek, Samuel, Kamil, Antek i jego kolega, Dawid, Kamil, Wiktoria, Martynka, Sasza, Ola, p. Iryna, Ania, Patrycja i jej siostra, Antek, Zosia, p. Dorota, p. Małgorzata, p. Mariusz, p. Ania i Kacper, Kuba, Piotrek, Michał, p. Anna i Natan, Miriam, Florian, Tomek i p. Adam, Adam, p. Ola, p. Adam i ich znajomy, Tomek i jego tata, Wiktor i p. Dorota, p. Ula i Zuzia i wielu ludzi, których imion nie znamy, bo przychodzili na parę godzin, aby pomóc i odchodzili. Dziękujemy żołnierzom i strażakom. WSZYSTKIM DZIĘKUJEMY❤️❤️❤️
Dziękujemy za pomoc rzeczową, wsparcie finansowe na odbudowę kotłowni (tu czeka nas jeszcze ogromny wysiłek ze zbiórką) i całe dobro, które do nas płynie.